Trzy pytania o system RFID
Wraz z niedawnym powszechnym przyjęciem technologii RFID w zakładach produkcyjnych wielu klientów czuje, że zostało przez nią „uwięzionych”. Najczęstszym problemem jest to, że ich obecny system nie radzi sobie ze wzrostem wymagań linii produkcyjnej. Krótko mówiąc, ich system nie jest skalowalny.
Rozwiązywanie problemów „po fakcie” to koszmar, którego żaden kierownik zakładu nie chce być częścią. Czy możesz sobie wyobrazić zainstalowanie całego systemu gromadzenia danych, a po trzech latach (albo i wcześniej) usunięcie go i zastąpienie bardziej wydajnym systemem?
W rzeczywistości jest to dość powszechny problem w świecie technologii. Jednak system RFID powinien działać znacznie dłużej. Jak tego dokonać? Odpowiedz na trzy proste pytania.
Czy celem Twojej organizacji jest skrócenie czasu produkcji?
Zapewne w większości przypadków odpowiedź brzmi „tak”. Skrócenie czasu produkcji przekłada się na zwiększenie prędkości linii, a to oznacza, że system RFID powinien szybciej czytać i pisać.
Niektóre systemy RFID odczytują tag w momencie, gdy część jest nieruchoma lub znajduje się przed czytnikiem przez pewien czas, inne są przeznaczone do dynamicznego odczytu tagu, gdy przelatuje on obok głowicy czytającej. W celu uniknięcia „pułapki” poświęć czas na ustalenie, czy system jest w stanie czytać w locie, czy nie.
Czy w przyszłości wykorzystasz więcej danych niż dzisiaj?
Zasadniczo pytanie jest nieco inne: czy w miarę rozwoju linii będzie konieczność zapisywania więcej danych w tagu? Wydaje się, że to kolejny oczywisty błąd, wystarczy spojrzeć na ogromne zapotrzebowanie przechowywania danych w innych sferach naszego życia.
Początkowo klienci mówią, że wszystko, co chcą zapisać w tagu, to wyłącznie czterocyfrowy identyfikator, a rok później chcą dodać jeszcze informacje o jakości, dane o pochodzeniu, dane dotyczące budowy, dane procesowe, etc. Połącz to ze wzrostem prędkości linii i pomyśl o poważnej przepustowości. Przede wszystkim, aby obsłużyć wzrost zapotrzebowania na przepustowość, należy się upewnić, że tag ma odpowiednią pojemność, a czytnik niezbędny czas cyklu.
Czy kiedykolwiek rozszerzysz linię, aby mieć więcej stacji odczytu/zapisu?
W zastosowaniach wymagających wysokiej jakości, w których wielokrotne kontrole są konieczne podczas całego procesu może to być dużym problemem. Krytycznym błędem jest tutaj niedoszacowanie możliwości sieciowych systemu.
Niezależnie od tego, czy procesor jest w stanie obsłużyć wiele czytników, czy to rozwiązanie ma pojedynczy punkt odczytu, ważne jest wiedzieć, w jaki sposób system jest rozbudowywany. Niektóre są rozszerzane za pomocą procesorów do łączenia łańcuchowego, co jest mniej skomplikowane niż dodawanie dodatkowego sprzętu przełączającego.
Nikt z nas nie jest w stanie przewidzieć przyszłości, ale możemy ułożyć całkiem dobry plan, aby dostosować się do zmian. Zanim więc naciśniesz „start” zadawaj tyle pytań, ile możesz wymyślić. A na pewno upewnij się, że odpowiesz na trzy powyższe pytania, co pozwoli Ci uniknąć pułapki technologicznej.